Jedna na milion
Za sobą ma dość bogatą historię internetową. Bloga pisze po raz pierwszy. Nigdy nie bałem się życiowych wyzwań, ale one były czymś zupełnie innym - od dawna jest wiadomym, iż najtrudniej pisać o sobie o swoich uczuciach. Tego bloga dedykuję Osobie która jest dla mnie wyjątkowo bliska, pokazała mi coś co w życiu jest najpiękniejsze i nie waham się powiedzieć najważniejsze - pokazała mi czym jest miłość. To uczucie, które jest przez wielu różnie odbierane i definiowane. To dla mnie złamała wszelkie zasady którymi kierowała się w życiu. Czemu tak zatytułowałem mojego bloga? - sam nie wiem ale wiem jedno - jesteś jedną na milion.